Szamanka Szamanka
695
BLOG

Kto teraz kupuje Ludwika Dorna?

Szamanka Szamanka Polityka Obserwuj notkę 34

Niedawno żegnał się  tu, na S24 z Solidarną Polską. Wiemy, że wcześniej był w PISie, potem sam się osierocił, by wreszcie, następnie przykleił się do Ziobry.

Kiedy  ten zaczął  szczupleć ilościowo, a jakościowo także, Ludwik Dorn rozpczął flirt. Póżno, bo posiwiały i zęby w polityce zjedzone, ale nie umknął mi a to zwrot i lubością ku Platformie, a potem jakieś czekanie w ciszy.

Wreszcie jest! Znowu go zobaczyłam. Zakochał się jednak. Albo w pałacu, albo w żyrandolu, albo może w samym prezydencie?

 W każdym razie to może  być ostatnia przystań.

I dziś w sejmie najpierw delikatnie pogroził palcem aferzystom z PO, oj, ty, ty!  Be, jesteś, premierze, też było. A potem kubeł pomyj na PIS i prezesa.

Widać tam było Dornowi najtrudniej.

I wreszcie oko do Pą Prezydą.

No, Dornie! Ludwiku, Sabo!

 Jednak idziesz tą drogą.

Za kolejne przygarnięcie oddajesz resztki honoru.

To czym teraz się różnisz od Sikorskiego, czy Tuska?

Nie ma znaczenia.

Najważniejsze, Palikot jako kolega, Nałęcz, jako kumpel, Komorowski jako ręka, która wykarmi. Byle na górze pływać. Jak coś tam  w kanale.

Typowy przykład kariery?

Załóż przyciemnione okulary, a nowy pryncypał cię powita:

"Ludwiku, to ty?"

Może Janusz się już znudził....

 

Szamanka
O mnie Szamanka

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka