Szamanka Szamanka
2002
BLOG

Te samoloty zniknęły naprawdę

Szamanka Szamanka Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 35

W poprzedniej notce pisałam o samolocie Boeing 777-200 Malaysia Airlines, który zniknął w sobotę, dnia 9. marca 2014. Do dziś nie ma jakiegokolwiek śladu po samoloicie i 239. pasażerach..

 Ale to nie jest pierwszy przypadek czegoś, co wydaje się być niemożliwe.

Przypomnę kilka tajemniczych zniknięć samolotów z pasażerami na pokładzie.

Zdjęcie 1.

Pionierka latania, Amelia Erhart, wystarowała 21 maja 1937 roku na dwusilnikowym śmigłowcu Lockheed model 1 0 Electra, z Miami, by jako pierwszy człowiek okrążyć Ziemię wzdłuż równika. Międzylądowania zaliczyła w Brazylii, Zachodniej Afryce, Kalkucie i Rangun( Birma). 29 czerwca 1937 roku miała za sobą 3/4 zaplanowanej trasy lotu. W dniu 2. lipca wystartowała z Lae w Nowej Gwinei( prow. Morobe), by już tylko przelecieć nad Pacyfikiem, z przerwą na wyspie Howland Island ( Wyspy PHoenix, USA).

Amelia Erhart celu nie osiągnęła. Po  krótkim sygnale alarmowym nastąpiła cisza. Poszukiwały jej 64 samoloty i 8 okrętów wojennych. Prawdopodbnie zabrakło jej paliwa, a położenie wraku podejrzewa się na głębokości 5 000 metrów na dnie Pacyfiku w okolicach  Howland Island.

Zdjęcie 2. przedstawia trasę lotu Amelii Erhart.

Zdjęcie 3. to legenda muzyki, Glenn Miller. Ten sławny  Big- Band dyrygent zniknął wraz ze swoją jednosilnikową maszyną Noorduyn C-64 Norsemann 15 grudnia 1944 roku. Wyleciał z Bedford ( 80 km od Londynu) i miał wylądować w Paryżu. Istnieją dwie wersje "wyjaśniające"'

Pierwsza to przypuszczenie, że nad Kanałem La Manche oblodzenie spowodowało, że samolot runął do wody.

Druga  wersja: samolot pomyłkowo zestrzeliły brytyjskie bombowce.

Zdjęcie 4. To już nowszy przypadek. Boeing 737-400 linii  Adam Air unosi się w powietrze w dniu 1. stycznia 2007 roku na lotnisku w Juanda ( Surabaya, Indonezja) i  ma dotrzeć   po dwóch godzinach lotu do Manado na Sulawesi ( Celebes).

Na wysokości 10 700 metrów nad Makassar, Sulawesi, maszyna  wskutek silnych wiatrów,  przy prędkości 130 kmh zmienia kurs na wschód. I znika z ekranu radarów, nawet nie  wysyłając sygnału alarmowego.

 Cztery tygodnie później na głębokości 2 000 metrów znaleziono czarną skrzynkę.

Śledczy na podstawie jej zapisów orzekli, że maszyna pikowała w dól, spiralnymi ruchami z 10 000 metrów prosto w morze.    Krótko przed uderzeniem w powierzchnię wody miała prędkość ponad 1000 kmh. Ponieważ piloci popełnili wiele błędów po tym, jak wyłączył się autopilot, samolot rozpadł się w powietrzu i już tylko jego części spadały w morze. O pasażerach śledczy nie napisali ani słowa.

Zdjęcie 5 - 8 to zniknięcia samolotów w legendarnym Trójkąciebermudzkim.

Miejsce zjawisk paranormalnych, gdzie prawa fizyki prawdopodobnie zostają podważone, wręcz wyłączone, gdzie znikają samoloty, jachty, okręty.

Zdjecie 5. przedstawia zaginiony szwadron amerykańskich żołnierzy, lecących  w   pięciu bombowcach typu TBF Avenger, którymi dowodził  szkoleniowiec Edward Powers, po raz pierwszy prowdzący trening w rejonie Trójkąta bermudzkiego.

Poszukujący zaginionych piloci zauważyli tylko plamy oleju na powierzchni wód  Atlantyku, ale żadnych sladów ludzi.

Zdjęcie 6. to pasażerski samolot typu Douglas DC-3. Taki samolot  28 grudnia 1948 roku wraz z 37 pasażerami leciał z Puerto Roco do Miami.

Był  już tylko 80 km na południe od miasta i widział jego światła! To była ostatnia informacja z pokładu . Nagle pilot, Bob Linquist, zamilkł, a samolot i pasażerowie zniknęli bez śladu.

Zdjęcie 7. Takie dwa samoloty BSAA-Star Ariel ( typ Avro 688 Tudor Mark IV) też zniknęły w Trójkącie bermudzkim. Jeden  30 stycznia 1948 roku z 25. pasażerami,  drugi, z 20. pasażerami na pokładzie, 17 stycznia 1949 roku.

Bez śladu!

Mimo  sprzyjających warunków  pogodowych maszyny nie doleciały do celu. Uznano, że przyczyny są nieznane, choć pozostała informacja, że były problemy z porozumiewaniem się z załogami w czasie lotu.

 

Ciekawostka, ktora "odczarowuje" nieco Trójkąt bermudzki( zdjęcie 8.)

W 1970 roku Ivan Sanderson opisuje tajemnicze zniknięcie z ekranów radaru samolotu Boeing 727 National Airlines. Podobno krótko przed lądowaniem Boeing na 10 minut zniknął, by naglę się pojawić i normalnie wylądować na lotnisku w Miami. A wszystkie zegary pilotów i zegarki pasażerów po wylądowaniu wskazywały czas o 10 minut posunięty do przodu w stosunku do zegarów na lotnisku.

 .

 

Zobacz galerię zdjęć:

Szamanka
O mnie Szamanka

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości